Czas pochwalić się nowym nabytkiem do kolekcji - tym razem dwie sztuki Arcade Sticka od Lioncast o nazwie Fighting Stick. Kontroler wyposażony w 14 przycisków oraz drążek na mikrostykach. Przyciski bazują na układzie z pada od Sony PlayStation 2/Sony PlayStation 3, a wśród przycisków tych można wyróżnić 3 strefy:
1) osiem standardowych przycisków fire: x, kwadrat, koło, trójkąt, R1, R2, L1, L2
2) dwa przyciski nad strefą "fire": start i select
3) cztery przyciski nad joystickiem, w tym dwa funkcyjne: Turbo i Home oraz dwa dodatkowe fire R3 oraz L3 które odpowiadają przyciskom aktywowanym poprzez wciśnięcie jednej lub drugiej gałki analogowej na padzie.
Przyciski funkcyjne natomiast mają bardzo ciekawe opcje: przycisk turbo pozwala nam na uruchomienie autofire w każdym przycisku osobno (prócz przycisków turbo i home), natomiast przycisk Home pozwala nam zmienić tryb działania gałki (albo udaje D-Pada albo gałkę analogową w padzie - przydatna opcja np. przy zabawie z emulatorem MAME).

Poniżej krótka filmowa recenzja produktu:

Po kilku komentarzach na temat jakości przycisków oraz swoich własnych odczuć, postanowiłem tego sticka rozebrać i spróbować zamienić mu przyciski z moim innym arcade stickiem z wbudowaną Pandora Box 4S. Poniżej 3 fotki prezentujące co znajduje się w samymi kontrolerze.


Jak można na pierwszy rzut oka zauważyć brakuje plątaniny kabli jak jest przy przyciskach mikrostykowych takich jak np. w wymienianej wcześniej pandorze. Fotka podpięcia kabli do przycisków w pandorze poniżej:


To trochę zaczyna dawać do myślenia, wraz z dźwiękiem jaki wydają przyciski, więc rozbieramy dalej i naszym oczom ukazuje się płytka PCB z padami stykowymi jak w pilotach czy też zwykłych padach do starych i nowych konsol:


Jak widać na powyższych fotkach mamy do czynienia z przyciskami na gumkach, no cóż czyli modyfikacja kontrolera poprzez zwykłą podmianę przycisków na gumkach na przyciski na mikrtostykach nie będzie taka prosta i w razie potrzeby wymiany przycisków będzie trzeba mocno zmodyfikować obudowę wycinając dna przycisków lub je wręcz rozwiercać. Raczej nie będzie mi się chciało tego robić. Ale jak już śrubokręt był w ręce to zobaczmy jak wyglądają same przyciski:



A tak natomiast wyglądają przyciski na mikrostykach wyciągnięte z mojego innego arcade sticka.



Na koniec tak wygląda rozebrany na części składowe przycisk na mikrostykach:


No cóż póki co raczej nie będę się zabierał za zmianę przycisków w moim arcade sticku, bo wiązałoby się to przede wszystkim z dużo mocniejszą modyfikacją niż na początku myślałem, w której będzie trzeba zastąpić całą płytkę PCB z padami, na coś innego - np. wiązki przewodów lutowane do drugiej części płytki, czy też lutowane bezpośrednio do płytki PCB.

Ostatnimi czasy zagrywałem się w serię Forza Horizon na Xbox One, bawiłem się w trakcie grania świetnie, więc wpadłem na dość szalony pomysł: "a jakby tak sprawdzić tak wszystkie wyścigi samochodowe na Amigę, a potem zrobić zestawienie TOP10?". Ciekawy tego czy gry te przetrwały próbę czasu rozpocząłem zbieranie informacji o tytułach w których się ścigamy samochodami. W ten sposób stworzyłem sobie chyba pełną listę tytułów w które powinienem zagrać, niestety lista ta to przeszło 100 tytułów, więc mój entuzjazm odrobinę spadł, raz że tworząc film o 100 tytułach prawdopodobnie nie będę w stanie zamknąć się nawet w 2 godzinach, dwa najpierw w te tytuły trzeba zagrać, a potem uporządkować je na liście. Ostatni element czyli porządkowanie na liście mogłem obejść za pomocą po prostu alfabetycznej listy, ale jednak wolę osobiście oglądać filmy w których jest zachowana kolejność od najgorszych po najlepsze z cechami czemu akurat te, więc nie pozostało nic innego jak ograniczyć listę tytułów.

Na pierwszy ogień wyrzuciłem z listy wszystkie tytuły oparte na Formule 1 - stwierdziłem, że w dzisiejszych czasach unikam takich tytułów to teraz też to zrobię. Niestety konsekwencją jest to, że zupełnie zapomniałem o takich świetnych tytułach jak F17 Challenge czy też Vroom o których przypomnieli mi widzowie, a są to tytuły przy których sam bawiłem się świetnie - no cóż, może za jakiś czas będzie trzeba zrobić dodatek do tej serii.



Kolejną grupą ścigałek które wypadły z top-listy to wyścigi z widokiem z lotu ptaka (coś jak doskonale wszystkim znane MicroMachines z Pegasusa). Co prawda zdaję sobie sprawę, że np. taki Skidmarks ma ogromną ilość fanów, ale mnie zawsze tego typu gry denerwowały (złe sterowanie) i koniec końców wszystkie trafiłyby na sam dół listy, więc i tak nie byłoby sensu ich wymieniać.
Następnie pozbyłem się jeszcze wyścigów w których co rundę ścigamy się innym pojazdem i nie są to tylko samochody (np. Out Rune Europe) oraz te w których które są shooterami schowanymi pod maską samochodu (np. Road Blaster). W ten sposób otrzymałem listę 38 tytułów.
Stwierdziłem jednak, że lista 38 tytułów jest słabym pomysłem, do 40 nie ma co dociągać na siłę, więc redukuję dalej - kilka miejsc udało się zredukować ustawiając 2 gry na jednym miejscu (ale o tym przekonacie się w filmach), a reszta była na zasadzie wyrzucania kilku gier które stwierdziłem, że są zupełnie zbędne i tak powstała lista 30 najlepszych (ale też i tych bardzo słabych) wyścigów samochodowych na Amigę.

Poniżej część pierwsza w której staram się omówić te złe, trochę słabsze i całkiem niezłe tytuły w zakresie miejsc 30 do 11. Oczywiście jak większość takich list tak i ta jest bardzo subiektywna. Dodatkowo na tych niższych miejscach kolejność tak na dłuższą metę nie ma dużego znaczenia - warto ich po prostu unikać :) (ale oczywiście co zrozumiałe, znajdą się też ich fani).


W drugiej części (którą znajdziecie poniżej) znajdziecie natomiast 10 moim zdaniem najlepszych wyścigów samochodowych na Amigę, które moim zdaniem powinien znać każdy Amigowski maniak. Dodatkowo są to tytuły w które bez męczenia się mogę zagrać częściej lub rzadziej.


Oczywiście jak można się domyślać po wstępie oraz ilości tytułów które musiałem wyrzucić z tej listy, na pewno na Amidze jest sporo więcej wartych uwagi tytułów wyścigowych, ale może je odkryję kiedyś w przyszłości.
Sporym zaskoczeniem może też być brak obecności Street Rod w tym zestawieniu - nie jest to moja pomyłka czy też niedopatrzenie, a całkowicie celowe działanie. Nie znaczy to też, ze wg. mnie ta gra jest zła, znaczy tyle, że moim zdaniem nie nadaje się do zestawienia wyścigów samochodowych - bo to, że jeździ się w niej autem to jeszcze nie wszystko, napiszę więcej, w Street Rod jeżdżenie autem to tylko mały element całości, to taki trochę Amigowski Driver czy też GTA z mechanikiem samochodowym w roli głównej. Tej grze należy się zupełnie osobny materiał do którego kiedyś się pewnie zabiorę, ale póki co rozbudowanie tej gry na pierwszy rzut oka mnie trochę odstrasza, a po drugie muszę chwilę odpocząć od wyścigówek.