Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 1992. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą 1992. Pokaż wszystkie posty
Zły czarnoksiężnik nasłał na waszą żonę chmarę zmutowanych i magicznych os które są pożądliły, więc logicznym jest, że nasz bohater przemienia się również w osę i rozpoczyna poszukiwanie leku przemierzając wiele kolorowych plansz, strzelając do wszystkiego co napotka na swej drodze.
Kody:
Wszystkie bronie: zapauzuj grę i wpisz: ulrdabba lub ulmdabba
Uwaga: ten kod może być użyty tylko raz przez grę bez kary utraty życia
Spowolnienie gry: naciśnij HELP + DELETE w trakcie gry
Wybór poziomu: wpisz jeden z poniższych kodów w menu głównym i naciśnij ENTER:
poziom 2: misshoneybee
poziom 3: deputyoflove
poziom 4: hastalavista
poziom 5: sneakpreview
zakończenie: showcredits
Jeżeli jesteście znudzeni już ratowaniem księżniczek z obleśnych rączek smoków to pora na ratowanie córki prezydenta z planety mutantów. W grze wcielamy się w Jima Powera który jest szefem ochrony prezydenta oraz dodatkowo jest jedynym człowiekiem który jest w stanie przetrwać na planecie mutantów.
Sama gra jest platformową strzelanką, w której każdy kontakt z przeciwnikiem, pociskiem, kolcami czy innymi przeszkadzajkami powoduje stratę życia naszego bohatera. W grze nie znajdziemy kodów do poszczególnych poziomów, a po stracie wszystkich żyć, możemy zacząć od zera. Co ważniejsze, aby pokonać dany poziom musimy najpierw nauczyć się gdzie są poszczególne przeszkody, jak poruszają się przeciwnicy, a na koniec trzeba jeszcze wszystko zgrać w czasie. W grze prócz poziomów platformowych są również poziomy w których latamy za pomocą jet-packa i strzelamy do wszystkich nadlatujących przeciwników. Każdy poziom natomiast zakończony jest walką z bossem.
Natomiast w każdym platformowym poziomu w okolicach połowy poziomu spotykamy również mini bossa. Tak naprawdę walka z bossami i mini bossami jest zdecydowanie łatwiejsza niż dotarcie do nich. Samo przejście gry bez "skuchy" to czas około 30-45 minut, natomiast mi zajęło ukończenie pierwszego poziomu wraz z bossem około 1-1,5h prób. Jak dodać do tego jeszcze świetną oprawę graficzną oraz dźwiękową i muzyczną to moglibyśmy otrzymać grę doskonałą gdyby nie to, że w pewnym momencie poziom trudności zaczyna być irytujący (ale to dopiero w okolicach 3-4 poziomu, więc i tak warto z grą się zaznajomić).
Jeżeli chcecie sobie poćwiczyć konkretne poziomy to w trakcie gry uruchomcie pauzę (P) i następnie wpiszcie velou, od tego momentu macie dostęp do poniższych klawiszy:
- 0-9: wybór broni
- F1-F10: wybór poziomu
efektem "ubocznym" jest również posiadanie nieskończonej ilości żyć i bomb.
1869: History Experience Part I, to gra ekonomiczno-strategiczna w której wcielamy się w Jamesa Keziah Delaneya z serialu Taboo, a tak serio w założyciela korporacji transportowej której celem jest bogacenie się na przestrzeni lat 1854 do 1869 (od rozpoczęcia budowy Kanału Sueskiego do jego otwarcia). Czemu wspominam o serialu w którym główną rolę gra Tom Hardy ? Ano dlatego, że gra ma bardzo podobny klimat, tzn. rozwijamy korporację transportową i chcemy zarabiać jak najwięcej kasy. Co prawda fabuła serialu dzieje się 40 lat przed fabułą z gry, ale dla mnie i tak są na tyle odległe lata, że jak na historycznego laika przystało, nie robi mi to różnicy :)
Zasady gry są banalne: kup taniej, sprzedaj drożej, zarobioną kasę przeznacz na pensje dla pracowników, naprawy statku oraz zakupy nowych towarów - powtarzaj ile się da. Pamiętaj też, że w wielu miejscach na świecie w tym czasie toczą się wojny i nie każdy port jest bezpieczny, co ważniejsze podróż do odległych portów może trwać miesiącami, co znaczy, że sytuacja polityczna może się w czasie zmieniać (i będzie się zmieniać).
Musisz też pamiętać o tym, że niektóre dobra jak np. herbata czy też bawełna mogą po prostu zgnić w wilgotnych warunkach jak je przewozisz zbyt długo, wiec nie należy się za nie zabierać póki nie masz odpowiednio szybkich statków i odpowiedniej ekipy. Zdarzają się też zatopienia statków np. z powodu sztormu czy też aktywności piratów (z tym drugim się nie spotkałem, ale wydaje mi się, że jest). Towar też może "zniknąć" z pokładu. Czyli tak naprawdę nigdy nie wiesz czy zainwestowana kasa się zwróci. Nigdy nie wiesz czy cały towar dotrze do portu docelowego, nie wiesz też, czy przypadkiem załoga się nie zbuntuje, albo nie nastąpi wojna w porcie w którym załoga odpoczywa (to akurat można przewidzieć, znając historię :P). Fajną sprawą są też telegramy w grze które informują nas o światowych wydarzeniach w danych dniach. Ja w trakcie kilku rozgrywek zostałem okradziony, statek mi zatonął, straciłem towar na skutek sztormu, towar mi zgnił i wreszcie też zbankrutowałem :) tak więc polecam opcje zapisywania stanu gry :) Tak jak tego typu gry nie są moim ulubionym gatunkiem, to i tak gra mi się w 1869 bardzo przyjemnie.
Handel
Gdzie robimy zakupy:
Kontynent | Miasto | Dobro | Cena |
Europa | hamburg | arms | 69,6 |
Ameryka Północna | nowy jork | arms | 69,6 |
Europa | odessa | coal | 6,3 |
Ameryka Południowa | rio de janeiro | coal | 5,5 |
Afryka | lagos | coal | 5,1 |
Afryka | cape town | coal | 4,2 |
Azja | shanghai | coal | 4,2 |
Ameryka Południowa | rio de janeiro | cocoa | 13,5 |
Ameryka Środkowa | puerto bello | coffee | 14,4 |
Azja | singapore | coffee | 13,9 |
Azja | aden | coffee | 8,5 |
Afryka | port said | cotton | 4,8 |
Ameryka Północna | savannah | cotton | 4,6 |
Azja | bombay | cotton | 3,7 |
Azja | rangoon | cotton | 3,3 |
Ameryka Południowa | callao | friut | 16,2 |
Afryka | tunis | friut | 16,1 |
Afryka | lauanda | india rubber | 17,3 |
Azja | colombo | india rubber | 11,3 |
Azja | singapore | india rubber | 11,3 |
Afryka | mozambik | ivory | 61 |
Afryka | accra | ivory | 60,5 |
Europa | liverpool | machines | 145,6 |
Ameryka Północna | nowy jork | machines | 144,2 |
Europa | london | machines | 143,49 |
Ameryka Północna | san francisco | machines | 142,1 |
Afryka | accra | rare woods | 10 |
Ameryka Południowa | cayenne | rare woods | 9,5 |
Afryka | lauanda | rare woods | 9,3 |
Azja | rangoon | rare woods | 5,8 |
Ameryka Południowa | arica | saltpetre | 17 |
Azja | mandao | saltpetre | 15,5 |
Azja | macao | silk | 9,3 |
Afryka | mozambik | spices | 14,2 |
Azja | mandao | spices | 13,5 |
Afryka | cape town | sugar | 12 |
Ameryka Środkowa | havana | sugar | 10,3 |
Ameryka Północna | savannah | tabacco | 23,1 |
Azja | shanghai | tea | 9,7 |
Ameryka Północna | los angeles | textiles | 13,4 |
Europa | le havre | textiles | 13,3 |
Europa | liverpool | textiles | 13,2 |
Europa | amsterdam | textiles | 12,9 |
Europa | triest | textiles | 12,9 |
Europa | london | tools | 96,2 |
Europa | hamburg | tools | 95,6 |
Ameryka Północna | los angeles | tools | 95,1 |
Europa | triest | tools | 94,2 |
Ameryka Północna | san francisco | tools | 94,2 |
Europa | barcelona | tools | 93,8 |
Afryka | tunis | vegetable oil | 3,7 |
Europa | odessa | vegetable oil | 3,2 |
Afryka | tanga | vegetable oil | 2,4 |
Europa | lisbon | wine | 3,5 |
Europa | barcelona | wine | 3,4 |
Europa | le havre | wine | 3,3 |
Grze sprzedajemy:
Kontynent | Miasto | Dobro | Cena |
Azja | aden | arms | 117,6 |
Afryka | tanga | arms | 116,4 |
Afryka | accra | arms | 84 |
Afryka | port said | arms | 79,5 |
Afryka | tunis | arms | 79 |
Ameryka Północna | san francisco | coal | 10,1 |
Ameryka Północna | nowy jork | coal | 9,8 |
Europa | le havre | coal | 9,6 |
Europa | amsterdam | cocoa | 21,6 |
Europa | triest | cocoa | 21,5 |
Europa | amsterdam | coffee | 19,8 |
Europa | lisbon | coffee | 19 |
Ameryka Północna | san francisco | coffee | 12,5 |
Europa | le havre | cotton | 5,4 |
Ameryka Północna | los angeles | cotton | 5,4 |
Europa | odessa | cotton | 5,4 |
Europa | barcelona | cotton | 5,3 |
Europa | london | friuts | 19,6 |
Ameryka Północna | san francisco | friuts | 19,5 |
Europa | triest | friuts | 17,5 |
Ameryka Północna | nowy jork | india rubbers | 22,2 |
Europa | hamburg | india rubbers | 21,3 |
Europa | amsterdam | ivory | 71 |
Europa | liverpool | ivory | 69,8 |
Ameryka Północna | savannah | ivory | 69,6 |
Azja | bombay | machines | 168,1 |
Azja | shanghai | machines | 167,8 |
Afryka | cape town | machines | 165,2 |
Azja | macao | machines | 163,1 |
Ameryka Południowa | rio de janeiro | machines | 160,1 |
Europa | barcelona | machines | 153,3 |
Ameryka Północna | savannah | machines | 148,2 |
Europa | odessa | rare wood | 14,7 |
Ameryka Północna | los angeles | rare wood | 14,5 |
Europa | hamburg | rare wood | 14,4 |
Europa | liverpool | rare wood | 14,2 |
Europa | barcelona | rare wood | 13,5 |
Ameryka Północna | nowy jork | rare wood | 13,5 |
Ameryka Środkowa | havana | rare wood | 12,5 |
Europa | hamburg | saltpetre | 28 |
Ameryka Północna | nowy jork | saltpetre | 26 |
Europa | hamburg | silk | 12,5 |
Europa | le havre | silk | 12,4 |
Ameryka Północna | nowy jork | silk | 12,4 |
Ameryka Północna | los angeles | silk | 11,3 |
Europa | hamburg | spices | 27,7 |
Europa | odessa | spices | 26,5 |
Ameryka Północna | los angeles | spices | 25,7 |
Ameryka Północna | savannah | spices | 24,4 |
Europa | barcelona | spices | 24,3 |
Ameryka Północna | san francisco | sugar | 21,4 |
Europa | odessa | sugar | 15,1 |
Europa | amsterdam | sugar | 13,6 |
Europa | lisbon | sugar | 13,2 |
Ameryka Północna | los angeles | tabacco | 29,8 |
Ameryka Północna | san francisco | tabacco | 29,8 |
Europa | triest | tabacco | 28,5 |
Europa | london | tabacco | 26,8 |
Afryka | cape town | tabacco | 19,2 |
Europa | odessa | tea | 24 |
Europa | london | tea | 23,3 |
Europa | liverpool | tea | 22,9 |
Ameryka Północna | savannah | tea | 22,8 |
Afryka | cape town | tea | 16,5 |
Azja | bombay | textiles | 17,8 |
Ameryka Południowa | arica | textiles | 16,9 |
Azja | rangoon | textiles | 16,8 |
Azja | singapore | textiles | 16,8 |
Azja | macao | textiles | 16,5 |
Azja | shanghai | textiles | 16,5 |
Afryka | cape town | textiles | 15,9 |
Afryka | lauanda | textiles | 15,7 |
Ameryka Południowa | rio de janeiro | textiles | 15,2 |
Afryka | accra | textiles | 14,9 |
Ameryka Południowa | callao | textiles | 14,8 |
Ameryka Środkowa | puerto bello | textiles | 14,4 |
Azja | shanghai | tools | 131,2 |
Afryka | mozambik | tools | 127 |
Afryka | tanga | tools | 127 |
Azja | bombay | tools | 123,2 |
Azja | colombo | tools | 123,2 |
Azja | singapore | tools | 120,9 |
Azja | mandao | tools | 120,9 |
Ameryka Środkowa | havana | tools | 113,1 |
Ameryka Południowa | cayenne | tools | 111,7 |
Ameryka Południowa | rio de janeiro | tools | 111,7 |
Afryka | lagos | tools | 111,3 |
Afryka | accra | tools | 111,3 |
Ameryka Południowa | callao | tools | 105,6 |
Afryka | port said | tools | 99,3 |
Europa | amsterdam | vegetable oil | 4,4 |
Europa | london | vegetable oil | 4,2 |
Europa | lisbon | vegetable oil | 4 |
Azja | macao | wine | 7,4 |
Afryka | mozambik | wine | 6,3 |
Azja | aden | wine | 6,3 |
Ameryka Północna | san francisco | wine | 6,2 |
Afryka | cape town | wine | 4,8 |
Europa | hamburg | wine | 4,1 |
Europa | liverpool | wine | 4 |
Ameryka Północna | los angeles | wool | 5,7 |
Europa | london | wool | 5,5 |
Europa | liverpool | wool | 5,4 |
Europa | amsterdam | wool | 5,1 |
W dzisiejszym wpisie dowiecie się co nieco na temat jednej z moich ulubionych platformówek z lat dzieciństwa tj. grze Nicky Boom (lub w USA znany jako Nicky Boum) oraz jego następcy Nicky 2 (znany też jako Nicky II). Dowiecie się która cześć podoba mi się bardziej i jakie są między nimi różnice i podobieństwa. Obie gry zostały wydane przez Microids w jednorocznym odstępie czasu (Nicky Boom w 1992, a Nicky 2 w 1993).
Fabuła
Nicky Boom:
Po tym jak dziadek małego Nickiego został uprowadzony przez okrutną czarownicę Zoldrane w celu wymuszeniu na nim pomocy w stworzeniu złego czaru, chłopiec postanawia wyruszyć na ratunek dziadkowi przemierzając fantastyczne krainy. W celu obrony przed potworami czarownicy Nicki atakuje ich ogryzkami lub skacze im po głowach, wyciskając z ich ciał łakocie. W grze do przemierzenia mamy 8 poziomów w 4 różnych tematykach.
Nicky 2
Na końcu części pierwszej, małemu chłopcu o imieniu Nicky udało się pokonać złą czarownicę Zoldrane i uratować z jego rąk swego dziadka. Ale osiągnięty spokój nie trwał długo. Pewnego dnia ulubione zabawki dziecka zostały w tajemniczy sposób rozproszone a wśród ludzi pojawiły się plotki o tym iż Zoldrane posiadała siostrę tak samo jak ona złą, ale bardziej potężną. Po takiej informacji dziadek Nickiego wysyła chłopca wraz z magiczną gęsią w poszukiwanie schronienia złej czarownicy.
Podobieństwa i różnice
Podstawową różnicą wprowadzoną w Nicky II jest możliwość dosiadania magicznej gęsi (aby tego dokonać musimy znaleźć jajko i przy nim nacisnąć fire, jajko jest wielkości bohatera i stoi na trójnogu). Dzięki gęsi możemy poruszać się po planszy latając co ma swoje plusy w możliwości dobrania się do ukrytych łakoci, ale minusem jest to, że nie możemy deptać w ten sposób przeciwników, a więc nie wypadają z nich fanty.
Została również poprawiona grafika względem części pierwszej, ale szczerze mówiąc bardziej odpowiada mi grafika w Nicky Boom, niby jest mniej szczegółowa, niby widać piksele, ale jakoś bardziej mi odpowiada. To samo dotyczy tego w jaki sposób nasz bohater się porusza, w części drugiej wygląda na to, że autorzy chcieli dodać odrobinę realizmu w ruchach bohatera, natomiast jak dla mnie mogli wygląd i ruchy pozostawić spokojnie takie same jak w części pierwszej.
Sterowanie w grze jest właściwie takie same w obu grach, jedynie mam wrażenie, że w Nicky II jest mniej dokładne, ale też jest więcej bardzo dokładnego skakania po małych pułkach, więc pewnie stąd jest to wrażenie. Wracając na chwilę do grafiki, a dokładniej teł w poszczególnych grach i planszach, tła w części drugiej są bardziej kolorowe i dziecięce, przy okazji odrobinę rozmyte w części kolejnej kolorystyka jest delikatnie lepiej dobrana, ale z powodu braku rozmycia wydać odcięcia poszczególnych odcieni co osobiście mi się nie podoba. W kwestii udźwiękowienia obie gry wypadają podobnie, ale muzyka w Nicky Boom wydaje się lepsza.
Werdykt
Dla mnie wygrywa Nicky Boom z oceną 8/10, natomiast Nicky II zasługuje wg. mnie na ocenę 6/10.
Obie gry są warte zagrania, ale jak byście mieli wybrać tylko jedną z nich to zdecydowanie polecam zapoznanie się z częścią pierwszą która jest dużo przyjemniejsza.
Fabuła
Nicky Boom:
Po tym jak dziadek małego Nickiego został uprowadzony przez okrutną czarownicę Zoldrane w celu wymuszeniu na nim pomocy w stworzeniu złego czaru, chłopiec postanawia wyruszyć na ratunek dziadkowi przemierzając fantastyczne krainy. W celu obrony przed potworami czarownicy Nicki atakuje ich ogryzkami lub skacze im po głowach, wyciskając z ich ciał łakocie. W grze do przemierzenia mamy 8 poziomów w 4 różnych tematykach.
Nicky 2
Na końcu części pierwszej, małemu chłopcu o imieniu Nicky udało się pokonać złą czarownicę Zoldrane i uratować z jego rąk swego dziadka. Ale osiągnięty spokój nie trwał długo. Pewnego dnia ulubione zabawki dziecka zostały w tajemniczy sposób rozproszone a wśród ludzi pojawiły się plotki o tym iż Zoldrane posiadała siostrę tak samo jak ona złą, ale bardziej potężną. Po takiej informacji dziadek Nickiego wysyła chłopca wraz z magiczną gęsią w poszukiwanie schronienia złej czarownicy.
Podobieństwa i różnice
Podstawową różnicą wprowadzoną w Nicky II jest możliwość dosiadania magicznej gęsi (aby tego dokonać musimy znaleźć jajko i przy nim nacisnąć fire, jajko jest wielkości bohatera i stoi na trójnogu). Dzięki gęsi możemy poruszać się po planszy latając co ma swoje plusy w możliwości dobrania się do ukrytych łakoci, ale minusem jest to, że nie możemy deptać w ten sposób przeciwników, a więc nie wypadają z nich fanty.
Została również poprawiona grafika względem części pierwszej, ale szczerze mówiąc bardziej odpowiada mi grafika w Nicky Boom, niby jest mniej szczegółowa, niby widać piksele, ale jakoś bardziej mi odpowiada. To samo dotyczy tego w jaki sposób nasz bohater się porusza, w części drugiej wygląda na to, że autorzy chcieli dodać odrobinę realizmu w ruchach bohatera, natomiast jak dla mnie mogli wygląd i ruchy pozostawić spokojnie takie same jak w części pierwszej.
Sterowanie w grze jest właściwie takie same w obu grach, jedynie mam wrażenie, że w Nicky II jest mniej dokładne, ale też jest więcej bardzo dokładnego skakania po małych pułkach, więc pewnie stąd jest to wrażenie. Wracając na chwilę do grafiki, a dokładniej teł w poszczególnych grach i planszach, tła w części drugiej są bardziej kolorowe i dziecięce, przy okazji odrobinę rozmyte w części kolejnej kolorystyka jest delikatnie lepiej dobrana, ale z powodu braku rozmycia wydać odcięcia poszczególnych odcieni co osobiście mi się nie podoba. W kwestii udźwiękowienia obie gry wypadają podobnie, ale muzyka w Nicky Boom wydaje się lepsza.
Werdykt
Dla mnie wygrywa Nicky Boom z oceną 8/10, natomiast Nicky II zasługuje wg. mnie na ocenę 6/10.
Obie gry są warte zagrania, ale jak byście mieli wybrać tylko jedną z nich to zdecydowanie polecam zapoznanie się z częścią pierwszą która jest dużo przyjemniejsza.
Oszukujemy ?
Nicky Boom
Kody do poziomów:
- brak kodu
- MEDIT
- KRATTY
- MIRTES
- ARRAX
- JANIR
- TRINOS
- SIXAN
Nieskończone życia: zamiast wpisywać kody do poziomów pisz: TRONIX lub TINNY. Następnie poniższe klawisze dają dodatkowe efekty:
- DEL - pominięcie poziomu
- F1 - czasowa nietykalność
- F2 - 10 bomb do wysadzania z przykuca
- F3 - 10 kluczy
- F4 - 10 bomb podrzucanych do góry
Nicky II
Kody do poziomów:
- DRACO
- ATIKH
- FIRAM
- LURNA
- PALET
- MIURA
- SLORY
Nieskończona ilość żyć: w tym celu zamiast kodu do poziomu należy wpisać: DRINN, następnie w trakcie gry poniższe klawisze dają dodatkowe efekty:
- BACKSPACE - pominięcie poziomu
- F1 - czasowa nietykalność
- F2 - 9 petard
- F3 - 9 kluczy
- F4 - 9 gwizdków (niszczenie przeciwników w zasięgu wzroku)
W grze Harlequin z 1992 r. wydanej przez Gremlin Graphics, a napisanej przez The Warp Factory, wcielamy się w postać błazna - Arlekina którego po powrocie na swoją rodzinną planetę Chimerica stara się poskładać do kupy swoje złamane serce. W celu poskładania serca, gracz musi najpierw odnaleźć cztery jego części, a następnie zanieść je do centralnej wierzy zegarowej.
W grze mamy do pokonania 8 różnych plansz, część z nich będziemy zmuszeni odwiedzić kilka razy. Dodatkowo sama gra ewoluuje w trakcie grania, tzn. pojawiają się i znikają przejścia do różnych etapów w zależności od uruchomionej kombinacji przełączników. Czyli połączenie puzzli z platformówką w dość surrealistycznym świecie.
Sama gra natomiast ze względu na nieliniowość przechodzenia kolejnych poziomów nie trafia do końca w moje gusta, ale pod względem wykonania graficznego i muzycznego bije wiele produkcji na głowę (w szczególności muzycznie). Kolejnym problemem jaki mam z tą grą jest niestety "pływanie" w powietrzu bohatera, tzn. duża bezwładność w trakcie skakania oraz uczucie potrzeby ciągłego wduszania na maksa kierunku w trakcie skoku.
Sama gra natomiast ze względu na nieliniowość przechodzenia kolejnych poziomów nie trafia do końca w moje gusta, ale pod względem wykonania graficznego i muzycznego bije wiele produkcji na głowę (w szczególności muzycznie). Kolejnym problemem jaki mam z tą grą jest niestety "pływanie" w powietrzu bohatera, tzn. duża bezwładność w trakcie skakania oraz uczucie potrzeby ciągłego wduszania na maksa kierunku w trakcie skoku.
Klawiszologia:
Joystick:
- góra - skok
- góra+prawo/góra+lewo - skok w prawo/lewo
- dół - kucanie
- dół+prawo/dół+lewo - pełzanie w prawo/lewo
- prawo/lewo - poruszanie się w prawo/lewo
- fire - strzelanie sercami
Klawiatura
- spacja - pauza
- h - wyłączenie "space hoppera" (w późniejszych etapach gry)
- F1 - ładowanie zapisu gry
- F2 - zapisywanie pozycji gry
- F10 - przełączanie między muzyką i efektami dźwiękowymi
Previous Post
Starsze posty
Strona główna